PL | EN
Mango Milkshake IPA
0-
15.4Gravity BLG
-
32IBU
-
6.5 %ABV
-
4.2SRM
-
All GrainType
-
Style
-
Brewer
-
Base recipe
Batch size
-
24 liter(s)Expected quantity of finished beer
-
90 minBoil time
-
10 %/hEvaporation rate
-
36.5 liter(s)Boil size
-
12 %Boil loss
-
12.4Pre-boil gravity BLG
-
5 %Trub loss
-
15 %Dry hopping loss
Mash information
-
78 %Mash efficiency
-
3.3 liter(s) / kgLiquor-to-grist ratio
-
24.9 liter(s)Mash size
-
32.5 liter(s)Total mash volume
Steps
Temp | Time |
---|---|
67 C | 90 min |
78 C | 15 min |
-
StatusBrewed
-
FINISHED
-
RASPBERRY MILKSHAKE IPA
mloo created 2471 days ago -
MANGO MILKSHAKE IPA
wojto19a created 2528 days ago
We introduced new Standard account. Check current subscription plans.
Do you know that PRO members can add private recipes and batches? Become a PRO member!
Fermentables
Type | Name | Amount | Yield | EBC |
---|---|---|---|---|
Grain | Viking Pale Ale malt | 6 kg 74.5% | 80 % | 5 |
Grain | Pszeniczny | 0.5 kg 6.2% | 85 % | 4 |
Grain | Oats, Flaked | 0.8 kg 9.9% | 80 % | 2 |
Grain | Weyermann - Carapils | 0.25 kg 3.1% | 78 % | 4 |
Sugar | Milk Sugar (Lactose) | 0.5 kg 6.2% | 76.1 % | 0 |
Sugar | Brown Sugar, Light | 0 kg | 100 % | 16 |
Sum | 8.05 kg |
Hops
Bitterness ratio 0.51 Bitter
Use for | Name | Amount | Time | Alpha acid |
---|---|---|---|---|
First Wort | Columbus/Tomahawk/Zeus | 16 g | 80 min | 12.5 % |
First Wort | Mosaic | 23 g | 80 min | 10 % |
Whirlpool | Mosaic | 40 g | 30 min | 10 % |
Whirlpool | Centennial | 25 g | 30 min | 9.7 % |
Whirlpool | Simcoe | 25 g | 30 min | 13.2 % |
Dry Hop | Mosaic | 35 g | 7 day(s) | 10 % |
Dry Hop | Palisade | 25 g | 7 day(s) | 7.5 % |
Dry Hop | Simcoe | 25 g | 7 day(s) | 13.2 % |
Dry Hop | Sorachi Ace | 25 g | 7 day(s) | 12.8 % |
Yeasts
Name | Type | Form | Amount | Laboratory |
---|---|---|---|---|
Vermont Ale | Ale | Liquid | 0.15 ml | Yeast Bay |
Extras
Type | Name | Amount | Use for | Time |
---|---|---|---|---|
Flavor | Mango puree | 850 g | Secondary | 7 day(s) |
Notes
-
Modyfikacja wody RO: 2XCGNZK
Ca+2 Mg+2 Na+ Cl- SO4-2
73.1 8.4 13.4 50.3 155.7
Pulpa mango dodana na cichej.
Oct 19, 2017, 8:29 PM
Discussion
Login to commentOnly registered users can comment.
ZE
Witaj. Robiłem piwo wg twojego przepisu. u mnie cicha trwała tylko 7 dni (7dni mango w tym 3dni z chmielenie na zimno). Ja nie klarowałem piwa, chciałem żeby piwo było mętne. Niestety mam te same doznania co do gushingu. Drobinki mango podbijają się z dna butelki robiąc totalny bałagan w butelce aż do jej całkowitego opróżnienia. Teraz piwo jest już odgazowane ale ciut za dużo ;/ . Moja konkluzja jest podobna do twojej.Cicha długa, cold-crash aż do pełnej klarowności plus ewentualnie dodatek w celu wyklarowania. Następny razem nie będę dodawał cukru (glukozy) do refermentacji bo w owocach pewnie będzie jeszcze co nie co i drożdże dojedzą. Noi co ważne: są różne rodzaje pulp z mango. Moja miała na 450g 100g cukru a są niesłodzone które mają 24g więc może też dlatego drożdze dostały takiego kopa w butelce
zegancio
2298 days ago
ZE
Hej. Możesz opisać dokładniej jak przebiegała fermentacja tego piwa. Interesuje mnie dokładnie ile dni trwała po zadaniu pulpy , czy dodawales cukier do refermentacji.
zegancio
2302 days ago
Siema.
Na cichą piwo przelałem 5 listopada 2017.
19 listopada 2017 wyjąłem większe kawałki mango i dodałem chmiel na zimno.
28 listopada zabutelkowałem (z dodatkiem dekstrozy, nagazowanie do 2.2vol) czyli na cichej piwo było 23 dni. Niby długo ale teraz wiem, że za krótko.
W momencie rozlewu piwo wyglądało i pachniało obłędnie - jak egzotyczny sok. Natomiast potem zaczeły dziać się interesujące rzeczy - piwo wyklarowało się niczym pils a na dnie butelek utworzyła się 1 centymetrowa warstwa osadu (wydaje mi się że były to drobinki pulpy mango wymieszane z chmielinami - dodam, że z fermentora zlewałem piwo do rozlewu przez pończochę więc sądziłem że większość osadu zatrzymam). Oczywiście podczas otwierania wszystko to ruszało razem z CO2 do góry - nigdy wcześniej i potem nie miałem takiego gushingu. Wydaje mi się, że dodatkowo piwo było przegazowane więc raczej napewno cukry z mango nie odfermentowały na cichej tylko w butelce. Na szczęście nie było granatów. Próbowałem odgazować wszystkie butelki ale efekt był słaby.
Tak więc moje rady - długa cicha, dobre odfiltrowanie osadu owocowego, być może cold-crash.
Na cichą piwo przelałem 5 listopada 2017.
19 listopada 2017 wyjąłem większe kawałki mango i dodałem chmiel na zimno.
28 listopada zabutelkowałem (z dodatkiem dekstrozy, nagazowanie do 2.2vol) czyli na cichej piwo było 23 dni. Niby długo ale teraz wiem, że za krótko.
W momencie rozlewu piwo wyglądało i pachniało obłędnie - jak egzotyczny sok. Natomiast potem zaczeły dziać się interesujące rzeczy - piwo wyklarowało się niczym pils a na dnie butelek utworzyła się 1 centymetrowa warstwa osadu (wydaje mi się że były to drobinki pulpy mango wymieszane z chmielinami - dodam, że z fermentora zlewałem piwo do rozlewu przez pończochę więc sądziłem że większość osadu zatrzymam). Oczywiście podczas otwierania wszystko to ruszało razem z CO2 do góry - nigdy wcześniej i potem nie miałem takiego gushingu. Wydaje mi się, że dodatkowo piwo było przegazowane więc raczej napewno cukry z mango nie odfermentowały na cichej tylko w butelce. Na szczęście nie było granatów. Próbowałem odgazować wszystkie butelki ale efekt był słaby.
Tak więc moje rady - długa cicha, dobre odfiltrowanie osadu owocowego, być może cold-crash.
mloo
2298 days ago